Seks po 50-tce

Ludzie, którzy ukończyli 50. rok życia nader często postrzegani są jako ci, którym pisana jest niechybna starość i piastowanie wnuków. Jakież zdziwienie przeżywają ich bliscy, którzy dowiadują się, że ich rodzice czy dziadkowie mają całkiem udany seks. W tym wieku? – pytają, Przecież to niemożliwe, a jeśli nawet to jakieś takie odpychające. Pomimo tego, że deklarujemy się jako społeczeństwo tolerancyjne i otwarte rezerwujemy seks dla osób młodszych. Takie szufladkowanie jest potężnym błędem, który poniekąd blokuje pięćdziesięciolatków przed rozwiązaniem problemów wynikających z menopauzą czy andropauzą.

Ludzie, którzy ukończyli 50. rok życia nader często postrzegani są jako ci, którym pisana jest niechybna starość i piastowanie wnuków. Jakież zdziwienie przeżywają ich bliscy, którzy dowiadują się, że ich rodzice czy dziadkowie mają całkiem udany seks. W tym wieku? – pytają, Przecież to niemożliwe, a jeśli nawet to jakieś takie odpychające. Pomimo tego, że deklarujemy się jako społeczeństwo tolerancyjne i otwarte rezerwujemy seks dla osób młodszych. Takie szufladkowanie jest potężnym błędem, który poniekąd blokuje pięćdziesięciolatków przed rozwiązaniem problemów wynikających z menopauzą czy andropauzą.

Życie intymne po 50.

Profesor Lew Starowicz zauważa, że seks po 50tce nie zamiera, a jedynie przechodzi na zupełnie inny, lepszy poziom. Brak akceptacji młodszego społeczeństwa wynika bardziej z zafałszowanego purytanizmu niż niewiedzy, ale w swoich licznych wypowiedziach na ten temat specjalista zauważa zupełnie inną istotę problemu związanego z życiem intymnym ludzi dojrzałych, które koncentrują się na problemach z erekcją u mężczyzn i zmianach po menopauzalnych u kobiet. Niestety, pomimo tego, że są one związane ze zdrowiem zainteresowani rzadko mówią o swoich trudnościach lekarzom, a to spory błąd, który prowadzi do nieuzasadnionego unikania współżycia.

Męskie problemy seksualne po 50.

Szacuje się, że problemy z erekcją dotykają blisko 35 proc. mężczyzn po pięćdziesiątce. Najczęściej zaburzona erekcja jest wynikiem problemów zdrowotnych związanych z różnymi chorobami układu krążenia, zaburzeniami hormonalnymi, złym odżywianiem, siedzącym trybem życia, cukrzycą, nadciśnieniem, a także przerostem gruczołu prostaty.

Już samo powiązaniem problemu z erekcją po 50. a innymi przypadłościami powinien skłonić mężczyznę do skonsultowania się ze specjalistą. Po pierwsze należy jednak zmienić swój tryb życia, wprowadzając zdrową dietę – w tym przypadku polecana jest dieta śródziemnomorska – oraz odpowiednią dawkę ruchu. Kolejno należy rozprawić się z chorobami i poddać się diagnostyce oraz leczeniu. Jedno jest pewne, seks po 50. jest nie tylko zupełnie inny, ale też i zdrowy, pozwala utrzymać sprawność seksualną i uniknąć tzw. syndromu wdowca, a poza tym ma dobroczynny wpływ na gruczoł prostaty i pobudzenie libido. Co ciekawe, w okresie andropauzy nie zanika ochota na współżycie, wprost przeciwnie, jest ona zdecydowanie większa.

Menopauza a seks po 50tce

Problemy z seksem po 50. dotyczą także kobiet. Ten wiek oznacza okres menopauzalny i związane z nim dolegliwości tj. rozdrażnienie, huśtawkę hormonalną czy suchość pochwy. Pojawiają się także problemy z solidnym wypoczynkiem, niejednokrotnie obserwuje się zmniejszoną ochotę na współżycie, a w niektórych przypadkach pojawiają się zaburzenia związane z uzyskaniem podniecenia.

Na szczęście z tymi wszystkimi trudnościami można sobie poradzić. Współczesna medycyna daje wiele możliwości terapeutycznych, począwszy od hormonalnej terapii zastępczej, poprzez środki eliminujące suchość pochwy i bolesność współżycia. Bez najmniejszej wątpliwości seks w okresie menopauzy przechodzi wielką metamorfozę. Odchodzi zagrożenie niechcianej ciąży, za to pojawia się większa otwartość, redukcja stresu i zatrzymanie młodości.